Hotele, w których zdobywałam wiedzę o tych ciekawych miejscach

     Czasy szkolne w mojej młodości to mieszkanie schroniskach, czasy studenckie to akademiki zamieniane podczas wakacji na miejsca noclegowe. Rozpoczynam pracę i wpadam automatycznie w obowiązek szkolenia podyplomowego ciągłego – zjazdy, kongresy konferencje… Mój pierwszy wyjazd to konferencja Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego (PTK) w Łodzi – mieszkałam w (1) Grand Hotelu, w pokoju z dwoma innymi koleżankami. Dziś brzmi trochę egzotycznie, no ale kiedyś przyprawiało mnie o zawrót głowy – stażystka na krajowej konferencji w towarzystwie starszych koleżanek. 

Następna konferencja PTK w Bydgoszczy, też pokój trzyosobowy, (2) hotel jakiś nowoczesny wielki budynek – nazwy nie pamiętam. Do Bydgoszczy zawitam ponownie w 2009 roku, a więc po 40 latach! Poznam wtedy City Hotel oraz wyjątkowej urody Hotel pod Orłem.

Hotel Hilton w Paryżu

Ruszam w świat do Nowosybirska. Po drodze mieszkamy w nieistniejącym już (3) hotelu Rossija i w Nowosybirsku w (4) Centralnaja Gostinnica. Świat zachodni to wizyta w Londynie na seminarium echokardiograficznym w ( 5) Tara Hotel.

Lata 90 te – otwierają się granice, ruszamy na wycieczkę do Słowacji i Wiednia. Mieszkamy w (6) hotelu w Modra na Słowacji, chyba jakiś no name był ten hotel. W 1995 roku wyprawa do Szwajcarii, mieszkamy w (7) pokojach gościnnych firmy przewozowej Chrobot Reisen. Fotografujemy się na tle hotelu Savoy.

W 1997 roku ruszamy do Paryża aby uczcić 16 urodziny naszej córki Kate i mieszkamy w (8) hotelu Adix. Mały pokoik, z trudem dochodzi się do trzeciego łóżka stojącego pod oknem. W 1998 roku ruszam na szkolenie podyplomowe do Tunezji i mieszkam w (9) hotelu Continental w Hammamet. W 1998 roku spędzamy Sylwestra w Londynie, mieszkamy w (10) Royal National Hotel.

Następne locum to (11) hostel Orlik w Pradze i (12) Hotel Agro, Budapest.

Hotel Marina ( 13)  na Krecie to kolejne miejsce gdzie odbywało się szkolenie podyplomowe. W 1999 roku wyjazd do Mediolanu i (14) Grand Hotel Plaza Milano  jest moim miejscem zakwaterowania. Inne miejsce z 1999 roku to (15) kwatery Interhome w Nicei. Z kolei w Goeteborg mieszkaliśmy w (16) hotelu Quality Panorama. Mediolan 2001 rok i hotel ( 17) Relais Mercure Milano, a w (18) Warnie Polski Dom Wypoczynkowy. W 2001 w Sztokholmie (19) hotel Scandic. Z kolei w 2002 (20) Hotel Patria w Trutnov i  (21) Corynthia Towers w Pradze. Dalej w 2002 w Berlinie  (22) Quality Hotel i w Tallinie  (23) Rottermani hotel. W 2003 Hotel Montebianco w Mediolanie (24). Sao Paulo to 2004 rok i (25) Mercure Sao Paulo Nacodes Unidas.

Rok 2004 w Paryżu to pobyt w (26) Hotelu Darcet i w 2004 wyjazd do Cancun i pobyt w (27) Hotelu Batab. W 2005 mieszkałam w San Francisco w (28) Hotelu Comfort Inn.

Podczas wyjazdu na szlifowanie  języka angielskiego mieszkałam  Berkeley Residency w Bostonie, obecnie nazywa się (29) 40 Berkeley oraz u host family w Thomaston, Maine. W 2005 roku przemknęłam przez Nowy York zatrzymując się na niecały jedne dzień w hotelu przylotniskowym  (30) JFK Plaza Hotel New York i potem w (31) Double Tree Hotel w Dallas. Krótki wyjazd w 2005 roku do Kopenhagi i pobyt w  (31) Hotelu Radison SAS Scandinavia. Następnie Lizbona i (32) Hotel VIP, który wcale nie była dla vip-ów, tylko dla niskobudżetowych turystów.

Rok 2006 to był vip-owski wyjazd do Paryża i pobyt w (33) Hotel Arc de Triomphe czyli dawny Hilton. Następnie krotki wypad do Zurichu i (34) Renaissance Zurich Hotel. Rok 2007 to konferencja w Lindau – po drodze jedna noc w Zurichu (35) Limmathof Hotel Zurich oraz (36) Insel Hotel w Lindau. Następna konferencja to ESC w Wiedniu i (37) Rathaus Park Hotel. Dalsze pobyty w 2007 to Rzym w (38)Hotel delle Province.

W 2007 roku słynna wyprawa do Orlando i pobyt w (39) Caribe Royal Hotel.

Rok 2008 to pierwsza wyprawa do Brukseli i pobyt w hotelu ( 40) Eurostars Grand Place na Boulevar Anspach. Następnie wyjazd do Berlina i pobyt w sympatycznym (41) Wieland Hotel. Wyprawa do Argentyny i (42) hotel Ibis w Buenos Aires, (43) hostel Residental Uno w Puerto Iguazu oraz (44) BA STOP Hostel w Buenos Aires. I kontynuujemy hiszpańskojęzyczne pobyty – Barcelona w 2008 i (45) hostel Girona. Nadal hostele w 2008 roku i (46) Hostel Korea w Seulu.  New Orleans w 2008 i (47) Country Inn & Suites. Rok 2009 styczeń i krótki wypad do Berlina, wyjątkowo zatrzymałam się w (48) Hotel Pension Kima. Rok 2009 jesienią do Paryża i pobyt w (49) Le Meridien Montparnasse. Jeszcze raz Berlin i hotel Wieland w 2009. Nadal strefa niemieckojęzyczna w 2009 i Dusseldorf i (50) Inside hotel. Jesienią wyjazd do Budapesztu i pobyt w (51) Grand Hotel   i ( 52) Amarante Champs Elysees Hotel . Następnie w 2010 wyjazd do Atlanty gdzie mieszkałam (53) Hotel Wellesley Inn. Następny to (54) Hotel Wenecki w Częstochowie i (55 ) Cinamon Hostel w Poznaniu (2008).

Dalej Bruksela i (56) Best Western 5 maja oraz (57) Dolce La Hulpa Hotel 19 maja 2010.  Kolejny (58) Hotel Rzymski w Poznaniu.

Ruszam do Chicago na ASCO (59) hostel AAE Parthenonskromnie, ale będzie dużo lepiej za dwa lata!  Rzym w 2010 i (60) Ergife Palace Hotel. Madryt w 2010 i (61) Hostal Abami II. Bruksela 2010 i (62)  Sofitel Brussels La Lousise.

Frankfurt w 2011 i przylotniskowy (63)  Sheraton Airport Hotel do którego nie mogliśmy z kolegą znaleźć wejścia – tak, tak – szukaliśmy go z poziomu ziemi, a wchodziło się a kładki łączącej hotel z lotniskiem…. Rok 2011 to Paryż i ( 64) Hotel Aida Opera – w tym hotelu mocne przeżycia z powodu bliskiego spotkania ze stawonogami – uszłam z życiem nic nie przywożąc! To było moje drugie hotelowe spotkanie, pierwsze w San Francisco – też uszłam cało, ale przegląd bagażu zrobiłam super dokładny.  Dalej ( 65) Hotel Twardowski Poznań https://www.photoblog.com/mimax2/2011/09/13/13092011-moj-hotel-w-poznaniu

I po raz drugi Chicago w 2012 i ( 66) Palmer House, chyba obok Miguel Angel w Madrycie moje dwa top hotele. C o za przeżycia! Jak wysuszyć włosy? – oto relacja:

https://www.photoblog.com/mimax2/2012/06/09/9062012-wysuszyc-wlosy-to-nie-jest-prosta-sprawa/

W Palmer House nasza group director, przez roztargnienie podawała mój numer pokoju przy płaceniu służbowych rachunków i  wszystko policzono na konto mojej karty kredytowej… Udało mi się wytłumaczyć, że to nie jak byłam group director

Grunt to wskoczyć na wysoki pułap – w Brukseli (2013)  mieszkałam (67)  Sheraton Hotel . Żeby nie za wysoko fruwać to wyjazd do Pragi w 2013 i (68) hotel Ostruvek. Wyjazd w 2013 do Algierii i wycieczka do Oranu, mieszkaliśmy w (69) Best Western Plus Oran. Następny to pamiętny wyjazd do Amsterdamu (70) mieszkałam w tzw. hotelu boutikowym (71)   The College Hotel. Pierwszy raz spotkałam się z ta nazwą – trochę dziwny wystrój, pokój na czarno… brr… Bruksela 2013 i pobyt w (72)  Mieszkałam Martin’s Central Park Hotel.  Rok 2014 i wyprawa do Australii, mieszkałam w (73) Airport Hotel Sydney. Potem skok do Arizony i pobyt w Phoenix w (74) Americas Best Value Inn  . Bruksela 2914 i ciekawy (75) Hotel des Colonies czyli kolonialny z retro umeblowaniem. Rok 2015 to Ateny i elegancki (76) hotel Ledra Marriott. Następnie Paryż i Adagio (77) Acces Maisons Alfort –  z przygodami za pierwszym razem w 2015 i w styczniu 2018 za drugim razem

https://www.photoblog.com/mimax2/2015/07/01/1072015-my-hotel-in-maisons-alfort/

 I dalej (78) Miguel Angel w Madrycie (2105) – znakomity hotel i serwis. Kolejne hotele to (79) HN Brussels Louise, ( 80) Hotel Leopold Brussels Reinessance i (81) Hotel Villamadrid. Wreszcie (82) Hotel Golden Age w Atenach w 2018.

  https://www.photoblog.com/mimax2/2011/09/10/10092011-poetyka-hoteli-na-obrzezach-miast/