Kolejny wyjazd także w maju 2010
Mój hotel
Logo hotelu
Wcześniejsze (?) logo tego samego hotelu, przed włączeniem do sieci (?)
Recepcja
Wsiadamy do windy
Można też schodami
Korytarz hotelowy
Mój pokój nr 208
Biurko
Łóżko, chyba wygodne
Telewizor
Łazienka z tajemniczymi pokrętłami
Już historyczne zdjęcie z lotniska – urinoir czyli pisuar dla kobiet w ramach równości zamontowany w stolicy Zjednoczonej Europy
Po przyjeździe chyba zdrzemnęłam się ( poranny samolot o 7:00!) i obudziłam jak był wieczór, ulice były pełne spacerujących ludzi więc i ja wybrałam się na spacer – doszłam do Grand Place i zrobiłam trochę zdjęć.