Archiwum kategorii: Krystyna Knypl – napisane ksiązki

Nowości i krótkie wiadomości

1.Za rok o tej porze w Paryżu?

1.Za rok o tej porze w Paryżu?

Za rok o tej porze czyli pod koniec lutego 2018 minie 50 lat od ukończenia przeze mnie studiów na wydziale lekarskim Akademii Medycznej w Warszawie. Rocznica ważna i niecodzienna, warto powspominać.

Moja córka narysowała dwa plakaty okolicznościowe, drugi jest na końcu książki. Zrobiłam  próbną sesję fotograficzną w okolicach Place de Mexico w Paryżu z pierwszym z plakatów, który prezentował się następująco:

Jeszcze rok do Złotego Dyplomu Lekarza!

Postanowiłam z okazji nadchodzącą rocznicy wydać okolicznościowe przyjęcie. Początkowo myślałam o restauracji Polidor, znanej współcześnie z filmu Woody Allena O północy w Paryżu. W końcu Hipokrates był Grekiem, a Polidor to imię greckie Πολύδωρος – znakomite zestawienie symboli!

Cafe Polidor istnieje od 1845 roku i na przestrzeni wieków bywali w niej tacy słynni ludzie jak André Gide,  James Joyce, Ernest Hemingway, Paul Valéry, Julio Cortázar,  Henry Miller. Było to także miejsce spotkań członków  Collège de ’Pataphysique, które założyli Luc Étienne i Raymond Queneau.

Rekonesans w Cafe Polidor

Przez długie lata Paryż znaliśmy z książek, filmów, opowieści. W czasach mojego dzieciństwa i młodości mało kto bywał w europejskich stolicach. Granice były zamknięte, paszporty w ministerialnych szufladach, nie mieliśmy dostępu do walut obcych. W latach 90. wszystko zaczęło się normować. Wyjazdy stały się dostępne dla każdego zdeterminowanego miłośnika podróży. Mógł wyjeżdżać z biurem podróży albo samodzielnie.

Paryż rok 1997

Przed 20 laty wyruszyliśmy całą rodziną 5 sierpnia 1997 roku, lot LO 5321 o 12.50 i wczesnym popołudniem byliśmy na miejscu. Powodem wyjazdu były 16 urodziny naszej córki, które przez pewien czas obchodziliśmy według zasady

zawsze w dobrym miejscu, zawsze w dobrym towarzystwie

Stolica Francji przywitała nas tak rzęsistą ulewą, że aby strugi deszczu nie zalewały nam mapy, musieliśmy zejść do stacji metra aby odczytać drogę do naszego hotelu. Mieszkaliśmy w Le Jardin de Paris przy Adix na 30 Rue Lucienn Sampaix 75010 Paris. Następnego dnia po przyjeździe obchodziliśmy 16. Urodziny naszej córki.

Hałasująca codziennie śmieciarka za oknami naszego hotelu była na tyle stałym elementem pejzażu, że sfotografowałyśmy się na jej tle.

Dwadzieścia lat później, niczym w powieści Aleksandra Dumasa spacerujemy co kilka tygodni po ulicach tego miasta, realizując misję „Dziadkowie bez Granic” na rzecz naszych wnucząt Helenki i Henia, ponieważ nasza córka Katarzyna wraz z mężem Maciejem i dziećmi mieszka czasowo w Paryżu.

A jaka rolę gra w tym filmie śmieciarka? To ulubiony pojazd Henia.

Śmieciarka na Rue Longschamp, rok 2017